Składniki:
200 ml ciepłego mleka
250 g mąki pszennej typ 550
50 g cukru
20 g drożdży świeżych
1 czubata łyżeczka cukru z wanilią
2 łyżki oleju rzepakowego
1 jajko
olej rzepakowy do smażenia
cukier puder do posypania racuchów
Wykonanie:
- Do ciepłego mleka dodajemy cukier, czubatą łyżkę mąki i rozkruszone drożdże. Całość mieszamy, aby składniki się połączyły, przykrywamy ściereczką i odstawiamy (w ciepłe miejsce) na około 20 minut, do lekkiego wyrośnięcia.
- Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki: resztę mąki, cukier z wanilią, 2 łyżki oleju i jajko. Całość wyrabiamy mikserem (dwoma hakami), przez 3 minuty. Ciasto powinno mieć gładką, jednolitą konsystencję, ale będzie rzadkie i bardzo kleiste.
- Tak przygotowane ciasto ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Tym razem na około 40 minut. Ciasto powinno przynajmniej podwoić swoją objętość.
- Po tym czasie na patelnię wlewamy olej. Powinno go być około 2 milimetry wysokości.
- Olej nagrzewamy. Jednak nie może on być zbyt gorący, ponieważ racuchy będą się za bardzo przypiekać.
- Racuchy na patelnię wykładamy za pomocą 2 łyżek. Ciasto nabieramy jedna łyżką, a drugą ściągamy je na patelnię. Placuszki smażymy około 5 -6 minut. W połowie czasu smażenia odwracamy je na druga stronę. Na płycie ceramicznej racuchy smażę na polu o mocy 7.
- Racuchy są gotowe, gdy są ładnie zrumienione, a jasne ciasto na środku wyrośniętego racucha nie wygląda na surowe.
- Po zdjęciu z patelni, racuchy odsączamy na papierowym ręczniku.
- Podajemy z cukrem pudrem.
- Smacznego :)
Aż mi się przypomniały racuchy mojej babci :) Nigdy jej nie dorównam kulinarnie, ale na pewno będę się starać. Już wiem, co zjem na kolację ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
UsuńAjajaj!!! Jakie pyszności. Dawno racuszków nie jadłam. Agnieszko, pozwól, że jednego zabiorę, bo mi język ucieknie :)
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście Krysiu :)
UsuńPyszne i pulchne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowne! Przypominają mi te robione przez Babcię :) obsypane cukrem pudrem - mistrzostwo świata! :D
OdpowiedzUsuńTo dla wielu z nas jest smak dzieciństwa :)
UsuńBajeczne racuszki i jakie puszyste - mniam <3 Smaki dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJak wspaniale wyglądają, a w smaku muszą być jeszcze lepsze, pyszności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńUwielbiam racuchy, super przepis
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się podoba :)
UsuńRewelacja! Zrobiłaś mi mega smaka na nie :D
OdpowiedzUsuńMus zrobić :)
UsuńO jaaaaa, ale bym się ugościła:) Chodzą za mną od dłuższego czasu, obiecałam sobie że zrobię w ten weekend i mam nadzieję, że dotrzymam słowa :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńKoniecznie Elu :)
UsuńTakie placki to ucieszą oko i podniebienie :)
OdpowiedzUsuńPyszne racuszki Aguś, nadrabiam zaległości w komentarzach bo u nas dzisiaj leje i przymusowe siedzenie w domu:)
OdpowiedzUsuńU mnie Asiu dzisiaj katastrofa. Aż boję się myśleć, co u mnie na działce. Strasznie lało i był bardzo mocny wiatr. I to on mógł dokonać dużych zniszczeń :(
UsuńSuper takie na śniadanie.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńUwielbiam, dla mnie to smak dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie również Marzenko :)
UsuńAle pyszności! Poproszę kilka! :)
OdpowiedzUsuńAleż pyszności, a ja własnie mam ochotę na jakieś słodkie placuszki:)
OdpowiedzUsuńTakie racuszki można jeść zawsze :)
Usuńidealne. puszyste, lekkie, niezawodne. smakują każdemu
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńNarobiłaś mi smaku i teraz będę musiała je zrobić :) A z sezonowymi owocami to dopiero będą smakować :) Mniam!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, jak mus, to mus :) Rób, bo warto. Życzę smacznego :)
UsuńO tak, jak byłyśmy małe to racuchy plus cukier puder i nic więcej nam do szczęścia nie było potrzebne :D Teraz byśmy też zaszalały jeszcze z owocami :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNajlepsze smaki, klasyczne prosto z domu :D
OdpowiedzUsuń