Składniki:
10 małych papryk
3 duże cebule
6 ząbków czosnku
oliwa
500 g mielonej karkówki
2 czubate łyżeczki majeranku
2 czubate łyżeczki oregano
1 czubata łyżeczka domowej Vegety (suszone warzywa i zioła)
1 płaska łyżeczka bazylii
1 płaska łyżeczka papryki słodkiej
1/2 płaskiej łyżeczki papryki ostrej
pieprz
sól
100 g kaszy jęczmiennej
700 g cukinii (cukinie kupujemy jak najmniejsze i mające zdrową, cienką skórkę)
Wykonanie:
- Cebulę kroimy w kostkę, solimy i podsmażamy na niewielkiej ilości oliwy.
- Gdy cebula zmięknie, dodajemy do niej pokrojony w drobną kostkę czosnek i całość podsmażamy jeszcze około 4 minuty.
- Po tym czasie do cebuli dodajemy mięso i podsmażamy jeszcze 10 minut. W międzyczasie dodajemy przyprawy i całość doprawiamy pieprzem oraz solą.
- Kaszę gotujemy w osolonej wodzie 15 minut. Odcedzamy i dodajemy do mięsa.
- Cukinię myjemy, kroimy w dość drobną kostkę (bez obierania), wrzucamy na patelnię, solimy i podsmażamy, około 5 minut, na kilku łyżkach oliwy. Taką ilość cukinii podsmażamy w dwóch turach.
- Podsmażoną cukinię dodajemy do mięsa. Farsz mieszamy, próbujemy i w razie potrzeby doprawiamy pieprzem i solą.
- Papryki myjemy, odcinamy górę, wyjmujemy pestki. Papryki napełniamy farszem, układamy w naczyniu żaroodpornym, przykrywamy i wkładamy do piekarnika (nie musi być nagrzany). Papryka nie przykleja się do naczynia żaroodpornego, więc naczynia nie musimy niczym smarować.
- Papryki piekę 1,5 godziny w 175 stopniach (grzałka dolna + grzałka z termoobiegiem). Po tym czasie pieczenia, papryki nabierają smaku, podobnego do smaku papryki z grilla, na którym mi zależy. Poza tym lubię, gdy od papryki odchodzi skórka :)
Smacznego :)
Uwielbiam na obiad takie faszerowane warzywka :)
OdpowiedzUsuńA jaka frajda z ich jedzenia :D Na pewno pyszne papryczki :D
OdpowiedzUsuńPyszne :)
UsuńBardzo apetyczna i pomysłowo zrobiona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAguś ale mi smaczku narobiłaś :-) uwielbiam faszerowane warzywka a dość dawno ich nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowanie za rzadko jem faszerowane warzywa, mimo, że je uwielbiam. I często się zastanawiam, dlaczego tak się dzieje :))
UsuńAgnieszka jak one się świetnie prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :)
UsuńChociaż za kaszą nie przepadam, to w takiej paprykowej wersji mogłabym ją jeść nawet codziennie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię nadziewaną paprykę, ja najczęściej robię ją z kaszą jaglaną :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna propozycja. Moc smaków i aromatów. Dawno nie robiłam papryki faszerowanej, ale Twój pprzepis zmobilizował mnie do rychłego jej przygotowania :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują! Jadłam kiedyś u znajomych, ale z ryżem. Twój przepis jak najbardziej przypadłby mi do gustu :-).
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńPo prostu uwielbiam to danie:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, papryki faszerowane to zawsze fajny pomysł na obiad :):)
OdpowiedzUsuń