Składniki (około 30 małych ptysi):
0,5 szklanki wody (125 ml)
60 g masła
0,5 szklanki mąki (125 ml)
2 jajka
400 g serka naturalnego śmietankowego
5 łyżeczek koperku krojonego świeżego lub mrożonego
pieprz
sól do smaku
400 g wędzonego łososia
Wykonanie:
- Wodę zagotowujemy z masłem. Masło musi się rozpuścić.
- Dodajemy mąkę i gotujemy jeszcze około 1 minuty, cały czas mieszając. W tym czasie masa zgęstnieje i zacznie odchodzić od brzegów garnka.
- Ciasto odstawiamy do wystygnięcia.
- Do wystudzonego ciasta dodajemy kolejno jajka i całość ucieramy mikserem przez około 10 minut.
- Ciasto wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pomiędzy ptysiami zostawiamy 2 cm odstępu. Do wyciskania ptysi najlepiej jest użyć rękawa cukierniczego z końcówką gwieździstą.
- Ptysie wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 35 minut w 200 stopniach. (Grzałka góra + dół, bez termoobiegu). Ptysie powinny się zarumienić.
- W czasie, gdy ptysie stygną, przygotowujemy serek i łososia.
- Do serka dodajemy koperek, pieprz oraz sól do smaku. Całość dokładnie mieszamy.
- Z łososia usuwamy skórę. Rybę kroimy na niewielkie plasterki.
- Gdy ptysie ostygną, kroimy je wzdłuż na pół i nadziewamy przygotowanym serkiem i łososiem.
Wytrawne ptysie!! :D Muszą mieć ciekawy smak i zapowiadają się pysznie :)
OdpowiedzUsuńSmaczna przekąska! :)
OdpowiedzUsuńTakie ptysie prezentują się wspaniale - idealne na karnawałowe przyjęcie :)
OdpowiedzUsuńO matko, jakie cudowne, zjadłabym!:)
OdpowiedzUsuńPiękne! :D
OdpowiedzUsuńPtysie prezentują się pysznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wytrawne nadzienia do takich przekąsek:)
Cudnie się prezentują Agnieszko :) uwielbiam łososia, to coś dla mnie :)jednym się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :))
UsuńPrezentują się wyśmienicie! Nigdy nie robiłam ptysi jeszcze w domu, ale chętnie zajadam się jak są na imprezach :))) Pyszności :)))
OdpowiedzUsuńJakie urodziwe, godne królewskiego stołu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńTe ptysie wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńMniam, wyglądają pysznie!Na imprezkę idealna przekąska :-).
OdpowiedzUsuńOczu nie można oderwać, bo ptyśki wyglądają uroczo i aż się proszą aby po nie sięgnąć:) Wytrawna wersja jest jak najbardziej dla nas:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko - super i tyle !
Pozdrawiamy:)
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam :)
UsuńŚwietny pomysł na ptysie z lososiem, wszystko co tutaj dane lubię, wiec jestem za :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńŚwietne na imprezę! Cudnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję. Pozdrawiam :)
UsuńCudowne! Jem oczami :D
OdpowiedzUsuńSuper Aguś. Świetna przekąska. Na imprezę lub urodzinki. Zjadłabym :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :))
UsuńNa słono- super sprawa :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym sobie zjadła kilka.
Wyglądają niezwykle apetycznie. Chętnie skusiłbym się na jednego, albo dwa! :)
OdpowiedzUsuńPyszna przekąska:)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować kiedyś tych ciastek w wersji na słono :D
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie. Znając Ciebie, to od zdjęć nie będzie można oderwać wzroku :))
UsuńWyglądają cudownie, chętnie spróbowałabym kilka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M
Dziękuję. Również pozdrawiam :)
UsuńŚwietne na przyjecie :) ale na śniadanie też , a co ;)
OdpowiedzUsuńMmmmm wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWitam, czy dzień przed imprezą można zrobić ptysie, a sam serek z łososiem w dzień kiedy przyjdą goście?
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
Usuń