Pamiętam czasy, kiedy szparagi były dla mnie warzywem, o którym nic nie wiedziałam. Dzisiaj nie wyobrażam sobie wiosny bez szparagów w kuchni.
Szparagi często traktuję jako przekąskę w ciągu dnia. Zapraszam na szparagi usmażone klasycznie, na oliwie i masełku.
Składniki:
pęczek zielonych szparagów
łyżka masła
3 łyżki oliwy
sól
pieprz
Przygotowanie:
- Ze szparagów odłamujemy końce, które wyrzucamy. Szparag sam złamie się w odpowiednim miejscu.
- Szparagi myjemy i obieraczką do warzyw usuwamy z końcówek skórkę.
- Na patelni rozgrzewamy oliwę.
- Wrzucamy szparagi. Solimy, pieprzymy.
- Podczas smażenia szparagi obracamy.
- Po około 6 - 8 minutach, gdy szparagi są prawie gotowe, dodajemy masło. Jeszcze chwilę smażymy.
- Szparagi zdejmujemy z patelni, gdy są miękkie i ładnie przyrumienione.
- Smacznego :)
A ja ciągle mam problem aby przekonać się do szparagow :)
OdpowiedzUsuńMi zasmakowały. Ale ja bardzo lubię warzywa smażone na patelni.
OdpowiedzUsuńChociaż ich smak mnie zaskoczył. I ciągle mam wrażenie, że coś mi przypomina.
Uwielbiam szparagi, ale nienawidzę ich obierać hehe:) wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńJa to robię skrobaczką do warzyw, więc idzie sprawnie. Zielonych nie trzeba obowiązkowo obierać, ale ja to zawsze robię :)
UsuńUwielbiam je! Narobiłaś mi niezłego smaka :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się. Ja każdej wiosny czekam na nie z utęsknieniem :)
UsuńChyba muszę w końcu je spróbować, jakoś zawsze omijam te warzywa:)
OdpowiedzUsuńZachęcam, chociaż z ciekawości. Możesz je pokochać tak, jak ja :)
Usuń