Aromat i smak kurek połączony z małymi pulpecikami- danie proste i zarazem wykwintne. Mnie do takich dań nie trzeba przekonywać.
Składniki pulpetów:
500 g mielonej karkówki
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
3/4 płaskiej łyżeczki soli
3/4 płaskiej łyżeczki pieprzu
1 płaska łyżeczka majeranku
60 ml bułki tartej
120 ml wody
1 jajko
Składniki sosu:
4 średnie cebule
300 g kurek
3 czubate łyżki siekanej świeżej natki pietruszki
150 ml śmietany 30%
sól
pieprz
Ponadto:
kilka łyżek oleju do smażenia (polecam bezzapachowy olej kokosowy Skworcu)
Wykonanie:
- Wykonanie pulpetów:
- Czosnek przeciskamy przez praskę, cebulę ścieramy na tarce o małych oczkach.
- Wszystkie składniki pulpetów łączymy i dokładnie wyrabiamy.
- Z mięsa formujemy małe pulpeciki. Wyjdzie ich około 14.
- Na patelni rozgrzewamy olej. Pulpety smażymy na niewielkim ogniu, z dwóch stron, aż będą miały ładny, rumiany kolor. Trwa to około 15 minut.
- Usmażone pulpety zdejmujemy z patelni.
- Wykonanie sosu:
- Kurki płuczemy i kroimy na pół lub na 4 części, jeśli są duże. Małych nie kroimy.
- Na tłuszcz ze smażenia pulpetów wrzucamy cebulę pokrojoną w kostkę. Solimy ją i podsmażamy do zeszklenia.
- Do podsmażonej cebuli dodajemy kurki. Całość ponownie solimy oraz pieprzymy i dusimy pod przykryciem 5 minut.
- Dodajemy natkę oraz pulpety i dusimy pod przykryciem kolejne 5 minut.
- Dodajemy śmietanę, mieszamy i dusimy odkryte 5 minut. W międzyczasie, w razie potrzeby, doprawiamy solą i pieprzem.
- Smacznego :)
Kurki uwielbiam, pulpeciki również, więc całość będzie dla mnie rewelacją :) Pysznie Aguś :)
OdpowiedzUsuńMogę się teleporować i wpaść do Ciebie na ten pyszny obiad?
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaka. Uwielbiam kurki!
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
Czekam :)
UsuńSos kurkowy wspaniale komponuje się z mięsem. Wspaniałe danie wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Malwinko :)
UsuńMoje kochane kurki...aż się rozmarzyłam :) Pyszne danie!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne danie.Ja u siebie na targu jeszcze nie widziałam kurek.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSą już i to w dużych ilościach. Opady deszczu sprzyjają :)
UsuńPyszne pulpeciki, a ten sosik idealnie się z nimi komponuje :)
OdpowiedzUsuńSos kurkowy <3 O, jak ja dawno go nie jadłam, a to takie danie, że palce lizać!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAguś wspaniałe danie, bardzo lubię takie propozycje :-)
OdpowiedzUsuńJakbyśmy poczuły ten zapach to też byśmy się długo nie opierały :)
OdpowiedzUsuńWspaniały obiadek☺
OdpowiedzUsuńPrzepyszne i aromatyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł na obiad:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPaluszki lizać. Sezon kurkowy trwa, więc do roboty... :)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
UsuńZ niecierpliwością czekam na weekendowy wypad do lasu ;) Zjadłabym ze smakiem ;)
OdpowiedzUsuńThanks a lot for this delicious recipe.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńUwielbiam kurki, jednak sezon na nie już się skończył. Chociaż w marketach jeszcze można je spotkać. Ja jednak preferuję te zbierane przez siebie samą :) Dlatego zapisuję przepis również na przyszły rok wtedy zrobię go w 100% jak ten, a na chwilę obecną jestem zmuszona zastąpić kurki podgrzybkami :) Myślę, że smakowo będzie się trochę różniło to danie, ale grzybki to grzybki :) Śmigam na zakupy i biorę się za gotowanie.
OdpowiedzUsuńVery useful post. Thanks for sharing this.
OdpowiedzUsuń