Kolejny ciepły, długi weekend przed nami. Jeśli jeszcze nie macie planów, może zachęcę Was do spędzenia jednego dnia przy grillu. Dzisiaj propozycja na karkówkę z grilla. Mięso łatwe do przygotowania, kruche i soczyste. Poza drobiem z grilla, właśnie karkówka sprawdza się najlepiej, grillowana bez dodatków.
4 kotlety z karkówki
Składniki marynaty do mięsa:
1 płaska łyżeczka soli (jeśli plastry mięsa są duże, można dodać trochę więcej)
1/4 płaskiej łyżeczki pieprzu mielonego
1 płaska łyżeczka papryki słodkiej
1/4 płaskiej łyżeczki chili
1 czubata łyżeczka majeranku
1 płaska łyżeczka rozmarynu
1 płaska łyżeczka tymianku
1/2 płaskiej łyżeczki kminku mielonego
5 dużych ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę
kilka łyżek oleju rzepakowego
Wykonanie:
- Mięso musimy przygotować dzień wcześniej. Dzięki temu będzie kruche i mięciutkie już po krótkim grillowaniu.
- Karkówkę myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, kroimy na plastry i z obu stron rozbijamy tłuczkiem.
- Wszystkie składniki marynaty mieszamy w misce. Oleju dajemy tyle, aby marynata była dość gęsta, ale płynna i łatwo rozprowadzała się po mięsie.
- Karkówkę wkładamy do pojemnika, polewamy marynatą i całość dokładnie mieszamy. Marynata musi dokładnie pokryć mięso ze wszystkich stron.
- Pojemnik zamykamy i odstawiamy na całą noc do lodówki.
- Karkówkę grillujemy na średnim żarze, do miękkości mięsa. Właściwa temperatura na grillu to taka, gdy mięso się nie przypala w czasie około 10 - 12 minutowego grillowania. Mniej więcej po tym czasie mięso będzie miękkie.
- W połowie czasu grillowania, mięso przewracamy na drugą stronę.
- Smacznego :)
Cudowna, smakowita i aromatyczna karkóweczka :) Najlepsza! <3
OdpowiedzUsuńPyszna, to prawda :)
UsuńBardzo lubię karkowke.Jest soczysta no i ten tłuszczyk jak się topi. ..czego chcieć więcej -:)
OdpowiedzUsuńJa również ją bardzo lubię Małgosiu. Pozdrawiam :)
UsuńPrzepyszne mięsko :) a u nas popsuła się pogoda i chyba nici z ponownego grilowania :(
OdpowiedzUsuńMa się poprawić :)
UsuńCo prawda fankami mięsa nie jesteśmy ale taką karkóweczkę do sałatki by się zjadło :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo lubię :-) U mnie jutro na obiad.
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
UsuńTak chodzi za mną grill, a u Ciebie jeszcze takie pyszności mnie kuszą! :)
OdpowiedzUsuńKuszę, kuszę, może się skusisz?
UsuńBardzo lubię taką karkówkę, też planuje grilla na weekend. Miłego kochana :-)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu kochana i grilla. Ma być ładnie :)
UsuńMało robię dań z karkówką, ale na grill to bym wpadła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie aromatyczne mięsko :).
OdpowiedzUsuńMiło mi czytać :)
UsuńUwielbiam takie treściwe mięsiwa. Mniam ...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGłodna jestemmmmmmm !!! :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńdo karkówki z grilla mam słabość :)
OdpowiedzUsuńOj..oj..widok zniewalający. Uwielbiamy tak pięknie upieczoną karkówkę. Pyszotność!
OdpowiedzUsuńPięknie wysmażona karkóweczka! Aż ślinka cieknie na jej widok :) Ja zabieram się za grilla w sobotę o ile dopisze pogoda. Karkóweczka pojawi się i u mnie :)
OdpowiedzUsuńPogoda ma być śliczna. Życzę miłego grillowania :)
UsuńNo proszę, właśnie dziś jadłam karkówkę z grilla. Jest to moje ulubione danie z grilla ;).
OdpowiedzUsuńJa również ją bardzo lubię, chociaż nie mam ulubionego. Uwielbiam wiele dań z grilla :)
UsuńSuper przepis. Ja bym użył siekacza, żeby wprowadzić marynatę wgłąb mięsa, ale i tak wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuń