0,8 kg buraczków
1 cebula
4 łyżki oliwy
sól
pieprz
2 czubate łyżeczki majeranku
czubata łyżka mąki
1 łyżeczka cukru
1 - 2 łyżki soku z cytryny
Wykonanie:
Buraki gotujemy do miękkości, obieramy, ścieramy na tarce na grubych oczkach.
Cebulę kroimy w kostkę, solimy, pieprzymy, dodajemy majeranek i podsmażamy na oliwie do zeszklenia cebuli.
Dodajemy mąkę i chwilę (2 minuty) razem podsmażamy.
Do cebuli dodajemy buraki, całość mieszamy. Dodajemy cukier, pieprz, sól oraz cytrynę i całość gotujemy na małym ogniu przez 5 minut. Od czasu do czasu buraczki mieszamy, aby się nie przypaliły.
Smacznego :)
Pyszne :) u mnie dzisiaj takie były na obiad :)
OdpowiedzUsuńTo prawda one są pyszne :)
UsuńPrzypomniał mi się smak domu mojej babci- bezcenne ! Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńIdealne do ziemniaczków i mięska na obiad. W dodatku bardzo zdrowe.
OdpowiedzUsuńTo prawda, buraczki są zdrowe :)
UsuńPyszne buraczki, moja babcia takie robiła :)
OdpowiedzUsuńBuraczki bardzo lubię, ale z majerankiem ich jeszcze nie jadłam. Z pewnością są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre :)
Usuńbardzo lubię buraczki, ale u mnie tylko z cukrem i cytryną :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńJa też. Mogę jeść same :)
UsuńKocham takie buraczki, mogłabym je same jeść na obiad ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJa też.
W ogóle lubię buraczki. W każdej postaci. Takie, jakie zrobiłaś są często u nie w domu, bo są po prostu pyszne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, one są pyszne :)
UsuńUwielbiamy buraczki ale akurat nie zasmażane :) Wystarczy, że nam buraczki zmielisz i dodasz trochę cebulki, papryki i jabłka i jesteśmy kupione (tak dla Twojej informacji gdybyśmy kiedyś wleciały do Ciebie na obiad) :P
OdpowiedzUsuńA takie z cebulką też lubię. Tylko nie dodaję papryki :)
UsuńUwielbiam takie - zwłaszcza z ziemniakami i mielonym :)
OdpowiedzUsuńKochamy buraczki do obiadu. Jedyne i niepowtarzalne. Jeśli jest kotlet mielony - to dodatkiem zawsze muszą być właśnie buraczki na ciepło. Pyszota:)
OdpowiedzUsuńU mnie też :)
UsuńMielony = buraczki :)
Rzadko je robię, ale bardzo lubię -:)
OdpowiedzUsuń