Składniki:
150 g miękkiego masła
130 ml cukru pudru
płaska łyżeczka cukru z wanilią
czubata łyżeczka kakao
powidła śliwkowe -około 200 g
opakowanie wafli
Wykonanie:
- Masło wyjmujemy z lodówki co najmniej 2 godziny przed robieniem wafli. Musi być miękkie.
- Masło i cukier puder umieszczamy w misce i miksujemy robotem kuchennym, aż do uzyskania jasnej, gładkiej, puszystej masy. Pod koniec ucierania dodajemy cukier waniliowy.
- Tak przygotowaną masę dzielimy na 3 części. Każdą z tych części masy pokryjemy jedną warstwę wafli. Do jednej z nich dosypujemy kakao i całość miksujemy, do czasu połączenia się składników.
- W moim opakowaniu wafli było 6 andrutów. Do wysmarowania było więc 5 warstw. 2 warstwy wysmarowałam przygotowaną masą waniliową, 1 warstwę pokryłam masą kakaową, 2 warstwy przełożyłam powidłami śliwkowymi. Masę maślaną najlepiej jest rozprowadzać po waflach długą, płaską szpatułką.
- Wafle dociskamy, foliujemy i wkładamy na 2 - 3 godziny do lodówki. Po tym czasie można je pokroić. Podajemy schłodzone.
Smacznego :)
Wyglądają przepysznie Aguś :)a wiesz że ja jeszcze nie robiłam takich z masą maślaną , zawsze z mlekiem w proszku , muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZachęcam Asiu :)
UsuńWyglądają po prostu cudownie, muszę takie zrobić:)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
UsuńZ kremem i powidłami - najlepsze na świecie ;)
OdpowiedzUsuńAguś ale wspaniale wyglądają :-) porywam kilka i zabieram ze sobą, przepis również :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście Marzenko :)
UsuńLubię wafelki. Sama też robię, bo nie ma to jak domowe. Ale pomysł z dodaniem powideł śliwkowych do świetny pomysł. Chętnie wypróbuje następnym razem, jak będę robić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Krysiu. Ty pewnie masz powidła swojej roboty- takie są do tego najlepsze.
UsuńPychotka, ja robię jeszcze z mlekiem w proszku.
OdpowiedzUsuńCudowne wafelki! Te sklepowe mogą się schować do kąta. Twoje wygladają bajecznie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam takie batoniki domowej roboty .My dość często kiedyś robiliśmy andruty
OdpowiedzUsuńAgnieszka wafelki wyglądają jak spod igły, znakomicie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :)
UsuńWyglądają smakowicie, ale chyba są mega słodkie.
OdpowiedzUsuńSą słodkie, ale słodycz wafelków przełamują powidła śliwkowe. One tu odgrywają ważną rolę :)
UsuńMy nigdy z powidłami ich nie robiłyśmy ale skoro te z nimi są to już je kochamy, bo powidła mogłybyśmy jeść codziennie :D
OdpowiedzUsuńGrzech w czystej postaci.
OdpowiedzUsuńIch smak aż przez ekran poczułam! :) My ostatnio robimy kajmaki, które wszędzie się sprawdzają - na domówce, podczas odwiedzin i jako przekąska :) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńAleksandra Kasprzyk
Wafle to też mój smak dzieciństwa moja mama robiła pyszne wafle i do tego jej krem własnej roboty po prostu poezja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- Siostry Dają Radę.
Muszę zrobić domową wersję :D
OdpowiedzUsuńTeściowa co święta robi domowe wafelki. T prosty, ale i jeden ze smaczniejszych deserów :) Twoja wersja jest trochę bogatsza od tej, którą znam i zajadam :)
OdpowiedzUsuńTwoje wafelki wyglądają bardzo profesjonalnie :D Na pewno jeszcze lepiej smakują :D
OdpowiedzUsuńJa znam te wafelki w innej wersji. Z masą maślaną i kakaową. Twoja przypadła mi do gustu :).
OdpowiedzUsuńPyszności Aguś, jak ja bardzo lubię słodkości :-)
OdpowiedzUsuń