Składniki:
pół niewielkiej młodej kapusty
duża garść siekanego koperku (może być mrożony)
czerwona cebula
pół szklanki słonecznika (polecam Skworcu)
3 łyżki oleju
1 czubata łyżeczka musztardy francuskiej
2 łyżki soku z cytryny
sól do smaku
Wykonanie:
- Kapustę drobno siekamy, solimy i mocno ugniatamy rękoma. Dzięki temu kapusta zmięknie.
- Dodajemy drobno posiekany koperek oraz drobno pokrojoną czerwoną cebulę.
- Słonecznik prażymy na suchej patelni i dodajemy do sałatki.
- Mieszamy: olej, musztardę francuską, sok z cytryny. Łączymy z sałatką.
- Smacznego :)
Nie wiem jak to się stało, ale jeszcze w tym roku nie jadłam młodej kapusty, czas to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńW koncu sezon,pychotka☺
OdpowiedzUsuńMłodą kapustę z koperkiem uwielbiam ale ze słonecznikiem jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńapetyczna jest Twoja kapusta
OdpowiedzUsuńJeszcze w tym roku nie robiłam młodej kapusty.
OdpowiedzUsuńTo jest coś co mogłybyśmy jeść solo bez żadnych innych dodatków :D No może jeszcze pieczone ziemniaczki by tutaj pasowały :D
OdpowiedzUsuńDoskonały dodatek do obiadu :) Smak dzieciństwa, który chętnie co jakiś czas sobie przypominam :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym :)
OdpowiedzUsuńPycha! Właśnie ostatnio ciągle mam wielką ochotę na młodą kapustę :D
OdpowiedzUsuńWygląda mega!
OdpowiedzUsuń