Jedno z moich ulubionych mięs pieczonych to schab z pieczarkami. Sprawdzi się zarówno jako dodatek na kanapki do pracy, jak i mięso na świąteczny stół. Pieczarkowy farsz jest aromatyczny i wilgotny, a schab tak przygotowany nie jest suchy.
Składniki:
kawałek schabu (około 1,5 kg)
500 g pieczarek
sól
pieprz
olej
2 duże garście siekanej natki pietruszki
1 czubata łyżka bułki tartej
1 jajko
Wykonanie:
- Pieczarki myjemy, osuszamy, ścieramy na tarce o grubych oczkach i wkładamy do garnka. Do pieczarek dodajemy 1 łyżkę oleju i dusimy bez przykrycia do odparowania z nich wody. W międzyczasie pieczarki dość mocno solimy i pieprzymy. Farsz nie może być mdły.
- Farsz studzimy.
- Na koniec do farszu dodajemy natkę pietruszki, bułkę tartą i jajko. Całość dokładnie mieszamy.
- Mięso przecinamy w środku przez całą długość, tworząc "rękaw". Najlepiej zrobić to długim nożem. Tak przecięty schab faszerujemy przygotowanymi pieczarkami.
- Nafaszerowany schab posypujemy z wierzchu dość obficie solą i pieprzem.
- Mięso wkładamy na całą noc do lodówki.
- Schab najlepiej upiec w żeliwnej brytfannie. Ja to robię na kuchence, nie w piekarniku. W tym celu do brytfanny wlewamy 3 - 4 łyżki oleju, który rozprowadzamy po całym dnie. Na olej wykładamy mięso. Brytfannę przykrywamy i mięso dusimy na bardzo wolnym ogniu około 1,5-2 godziny. W międzyczasie, w połowie czasu pieczenia, mięso odwracamy na drugą stronę.
- Schab studzimy w brytfannie.
- Ostudzone mięso zawijamy w aluminiową folię i wkładamy na 12 godzin do lodówki. Po tym czasie można mięso kroić.
- Smacznego :)
Moja mama lubi pieczony schab ale tak nie robiła ;)
OdpowiedzUsuńExtra nadziany :P
OdpowiedzUsuńIdealny schabik ;p uwielbiam taki!
OdpowiedzUsuńMmmm kanapeczkę z takim schabem chętnie bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńI do tego sos pieczarkowy mniam :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda w przekroju☺
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł, smaczne nadzienie :)
OdpowiedzUsuńŚlinka mi cieknie na sam widok. Szkoda, ze internet nie przekazuje zapachów :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wzięłabym "na ząb" kawałek takiego schabu :)
Szkoda :)
UsuńZjadła bym z domową buleczką 💚💛
OdpowiedzUsuńja od roku już nie jem mięsa ;p al mój narzeczony nadal mięsożrny, wiec chętnie by zjadł.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie tak przygotowany schab smakuje najlepiej! Zdecydowanie bije na głowę inne domowe wędliny, które z kolei biją na głowę te ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny, świetne danie na święta :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńMmmm... Bardzo apetyczny schabik <3 Z przyjemnością zjadłabym tak nafaszerowane mięsko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wielkanocny stół :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis. Schab na pewno nie wychodzi suchy :)
OdpowiedzUsuńRzadko jadam, ale w Święta bym się skusiła na taki schab :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis na schab. W sam raz na zbliżającą się Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńdawno nie piekłam mięsa:) wspaniały schab!
OdpowiedzUsuńPięknie ci wyszedł :) Ale zrobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię schab faszerowany, można pokombinować ze składnikami. Twój prezentuje się bardzo smacznie. :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń