Dzisiaj zachęcam Was do zamknięcia wisienek w słoiku. Wiśnie w żelu, czyli frużelina wiśniowa, to doskonały dodatek do deserów, gofrów, czy naleśników.
Składniki (na 4 małe słoiczki):
1 kg wiśni
200 g cukru
3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
- Wiśnie drylujemy i odstawiamy na 2 godziny, aby puściły sok.
- Sok odlewamy do szklanki i dodajemy do niego mąkę ziemniaczaną. Dokładnie mieszamy.
- Wiśnie łączymy z cukrem i gotujemy 10 minut, od momentu zagotowania.
- Dodajemy sok wiśniowy z mąką ziemniaczaną. Gotujemy, cały czas mieszając, aż frużelina zrobi się gęsta, szklista i błyszcząca.
- Trwa to około 3-4 minuty.
- Gorącą frużelinę przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i ustawiamy do góry dnem.
- Słoików nie trzeba pasteryzować.
- Smacznego:)
Moja Mama robiłą konfiturę z wiśni - wiśnie i cukier, tyle ale fruzelina to co innego niż konfitura ;)
OdpowiedzUsuńDo czekoladowych naleśników lub gofrów będzie pasować idealnie <3
OdpowiedzUsuńPycha, też robię, ale zawsze na bieżąco☺
OdpowiedzUsuńAleż smaka narobiłaś :) Mniam...
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wygląda :D
OdpowiedzUsuńWiśniowa frużelina smakuje najbardziej, a ta wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZimową porą na pewno znajdzie pyszne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo lubię taki dodatek do naleśników :)
OdpowiedzUsuńTaką frużelinę to ja bym samą łyżeczką wyjadała :)
OdpowiedzUsuńPyszny dodatek do deserów, mniamm 😊 🍒🍒🍒
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3 Twoja wygląda niezwykle apetycznie <3
OdpowiedzUsuńPycha :) Widzę ją z goframi i bitą śmietaną :D
OdpowiedzUsuńWiśniowa frużelina to najlepszy smakołyk świata!
OdpowiedzUsuń