Składniki:
2 duże cebule
6 łyżek oliwy z oliwek extra vergine
500 g mielonej karkówki
puszka pomidorów lub 500 g pomidorów świeżych
2 duże czubate łyżki świeżych, siekanych listków bazylii
2 czubate łyżeczki oregano
4 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1 szklanka bulionu warzywnego
sól i pieprz do smaku
-------------------------------
20 płatów makaronu lasagne
400 g tartej mozzarelli
Wykonanie:
- Sos przygotowujemy w dużej patelni z pokrywką.
- Cebulę kroimy w kostkę, solimy i podsmażamy na oliwie do zmięknięcia.
- Dodajemy mięso i razem podsmażamy około 10 minut.
- Pomidory obieramy ze skórki, drobno kroimy i dodajemy do mięsa. Jeśli używamy pomidory z puszki, dodajemy również sos.
- Dodajemy bazylię, oregano i czosnek. Dolewamy bulion, doprawiamy solą oraz pieprzem i całość dusimy pod przykryciem 30 minut. Sos powinien być rzadki. Zostanie wchłonięty przez makaron. Dzięki temu płatów makaronu nie trzeba wcześniej gotować.
- Na dno naczynia żaroodpornego wylewamy kilka łyżek przygotowanego sosu. Na nim rozkładamy pierwszą warstwę lasagne, kolejno: makaron, sos, mozzarella. Tak rozkładamy łącznie 5 warstw.
- Po ułożeniu wszystkich warstw, lasagne dociskamy do dna, aby usunąć puste przestrzenie i sos lepiej się rozprowadził pomiędzy makaronem. Sosu powinno być tyle, aby przy dociskaniu makaronu wypływał na wierzch.
- Lasagne przykrywamy i wkładamy do gorącego piekarnika. Zapiekamy w temperaturze 175 stopni, 50 minut na grzałkach: dolna + termoobieg.
- Po wyjęciu z piekarnika, przed pokrojeniem, należy odczekać 10 minut.
- Smacznego :)
U mnie również lasagne ale w innej postaci ;)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam w takiej klasycznej wersji, narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńJuż drugą dziś lasagne widzimy :D Ale mamy teraz na nią ochotę :D
OdpowiedzUsuńMój syn ostatnio pytany o pomysł na obiad zaproponował lasagnie :) Oj chętnie byśmy się wprosili :)
OdpowiedzUsuńUlubiona w naszym domu ☺
OdpowiedzUsuńOj wieki jej nie robiłam, a bardzo lubimy :-)
OdpowiedzUsuńPycha ! Dawno nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Musze zrobić :)
OdpowiedzUsuń