Składniki:
2 pstrągi
sól + pieprz do smaku
2 duże ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka ziół prowansalskich
2 łyżki masła
2 łyżki soku z cytryny
------------------------------
2 łyżki oliwy extra virgin
Wykonanie:
- Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą.
- Ryby myjemy i osuszamy.
- Rybę posypujemy solą i pieprzem - z obu stron skórkę oraz w środku.
- Do środka każdej ryby dajemy: 1 przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, 1/2 płaskiej łyżeczki ziół prowansalskich, 1 łyżkę masła, 1 łyżkę soku z cytryny.
- Ryby układamy w naczyniu żaroodpornym. Tak przygotowane naczynie z pstrągiem foliujemy i wkładamy na 2 godziny do lodówki.
- Po tym czasie piekarnik nagrzewamy do 175 stopni. Naczynie żaroodporne z rybą wkładamy do piekarnika na 30 minut. Ja piekę na grzałkach: dolna + termoobieg. Po tym czasie ryba będzie gotowa.
- Rybę podajemy na talerzu, na który przelewamy również sos, który znajduje się na dnie naczynia żaroodpornego. Jest w nim masa smaku.
- Pstrąga podajemy z białym pieczywem. Smacznego :)
Jezu, wygląda niesamowicie:) jeszcze nigdy nie wyszła mi tak dobrze wyglądająca ryba...
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam pstrąga, ostatnio mój mąż robił a było to wieki temu. Wygląda przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeżego pieczonego pstrąga
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo Twój styl pisania
OdpowiedzUsuńładna rybka !
OdpowiedzUsuńInformacje mi się przydadzą w mojej kuchni.
OdpowiedzUsuń